poniedziałek, 20 lutego 2012

Nosimy w chuście - pozytywy z przeziębienia czyli wspomnienia, zdjęcia, filmiki

W Łazienkach Królewskich - Samko ma 2 miesiące


Najpierw dostawa suwaków miała poślizg. Potem zachorował mąż. Potem zachorował synek i ja. Potem było ząbkowanie. Ale mam ogromną nadzieję, że moje drogie klientki wszystko to zrozumieją i że e-bu nie upadnie :-)
Jestem osobą raczej pozytywną. No więc nawet wtedy, kiedy lodówka stała pusta, w domu był bałagan, z nosa się lało a w gorączkowym śnie widziałam moje nieukończone bluzy polarowe, miałam siłę odnaleźć pozytywy. Otóż moi drodzy ZDJĘCIA. Jedno z moich ulubionych zajęć. Zdjęcia i filmiki. Nie wierzę, że to malutkie pulchne zawiniątko to był Samko.
No ale, miało być o chustonoszeniu.
Samka noszę od jego 10 dnia życia, to jest od czasu, kiedy odpadł mu kikut pępowinowy. Dzięki chuście mogliśmy być w wielu pięknych miejscach. Mogliśmy chodzić po rezerwacie Morysin pokonując rzekę Wilanówkę idąc po chwiejnym zaimprowizowanym z pnia drzewa moście. Mogliśmy śmiało śmigać po Łazienkach Królewskich pod górę i w dół. Mogliśmy iść pieszo brzegiem morza z Jastarni do Juraty na obiadek. Uwielbiam to cudowne dzieło i mam nadzieję, że jeszcze dużo swoich pociech ponoszę w tym wspaniałym pradawnm wynalazku

Spacer po rezerwacie Morysin - Samko ma 2 tygodnie

W rezerwacie Morysin - Samko ma mniej niż 2 tygodnie



Spacer z Jastarni do Juraty brzegiem morza - Samko ma 3 miesiące

Przeprawa przez rzekę - Samko ma 7 miesięcy


4 komentarze:

  1. Jakie urokliwe zdjecia i miejsca na nich uchwycone! A na malenkiego Samko mozna patrzec bez konca i sie rozczulac :) Chusty sa rzeczywiscie bardzo praktyczne, ale moja cora ich nie tolerowala, taki juz ma przekorny charakter.
    Dodam jeszcze, ze podoba mi sie nowe tlo na Twoim blogu, uwielbiam ludowe motywy (to chyba lowickie?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karo, dzięki.
      Zawsze uwielbiałam kolory, kolory, kolory. A teraz dotarło do mnie jak piękne są ludowe motywy. Nie wiem, czy to łowickie bo się nie znam (jeszcze). Ale już zaczęłam węszyć za tkaninami...

      Usuń
  2. Muszę przyznać, że takie noszenie dziecka w chuście ma dużo uroku dla oglądającego (bo sam jeszcze ani dziecka ani chusty nie posiadam ;-) ). Wygląda to tak, jakby dziecko cały czas się tuliło do rodzica. Mimo, że facet jestem to mnie rozczulają takie obrazki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to wszystko prawda - i im więcej się nosi, tuli dziecko, tym bardziej ma się ochotę zjeść tą małą larwę

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...