Mąż zrobił z desek, ja udekorowałam.
Bluz jakiś czas nie będzie. Przeczekuję pierwszy trymestr ciąży :-)
Jak ją zrobić? Trzeba mieć męża, który lubi robić w drewnie.
Jak ozdobić? Kupić fioletową bejcę, żółtą akrylową farbę i lakier wodny. Pomalować w czasie dwóch drzemek dziecka :-)
I jak?
Jej!! Gratuluję! Właśnie tak zaglądam na bloga co jakiś czas w oczekiwaniu na coś nowego, a tu taka wiadomość :)
OdpowiedzUsuńMagda - mama Zuzy, co dzięki Pani turkusowej bluzie chadza z mężem na spacery trzymając się za ręce ;)
Wszystkiego dobrego :)
gratulacje :)
OdpowiedzUsuńa komoda bardzo ładna ^^
Zrozumiałam, że żeby zrobić ciążę potrzeba męża, który lubi dłubać w drewnie :D
OdpowiedzUsuńHahahahah!!!! Cała Panna Basia!! No tak. Dokładnie tak napisałam :-)
Usuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńUrocza komoda :) Naprawdę świetna, ja od jakiś 3 miesięcy poszukuję sporej białej Biblioteczki i w sklepach po prostu jest masakra. jak nie cenowa to wizualna ;)
OdpowiedzUsuńMąż stał się prawdziwym bohaterem we własnym domu !
Wspaniale ;-) Bardzo bym chciała zobaczyć tę biblioteczkę. Gratuluję charakteru. Bo to mądra żona umie zachęcić kochanego męża do takich wyczynów :-)
Usuńnie masz takiego męża do wypożyczenia? ze dwie szafeczki i oddaje ;)
OdpowiedzUsuńSzukajcie a znajdziecie :-)
Usuń