Oto polarowe spodnie dla mojego chłopca. Zrobiłam je z dwóch warstw polaru - nie trzeba dziecku wkładać pod spodnie rajstopek bo są bardzo, bardzo ciepłe. W plecki też jest ciepło nawet kiedy Samko siedzi sobie pochylony w piaskownicy. A Samkowi najbardziej podobają się guziki - autobusy. Jakieś 40 minut pracy.
Czadowe!
OdpowiedzUsuńFantastyczne, dwie warstwy to takie w sam raz na śniegowe szaleństwo:]
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze. Samko lubił te spodnie, całą zimę w nich chodził. Nie przemokły mu ani razu
OdpowiedzUsuń