Radość szycia, malowania, metamorfozy mebli, decoupage. Blog dedykuję Samkowi, Dawuniowi, Neli i Olivierkowi
świetna koszula! a dżersej szyjesz na overloku czy na zwykłej maszynie? mój łucznik tego materiału nie lubi, albo ja nie umiem go szyć :)
Rosa, na zwykłej maszynie. Bałam się bardzo tej tkaniny ale poszło jak z płatka. Cięcia były trudniejsze niż szycie. Może to kwestia tkaniny? To był dżersej z dodatkiem streczu (masło maślane?)
dzięki jenny :) wygrzebałam w ciuchu kawałek czegoś dżercejowatego, spróbuję jak mi będzie szło
Trzymam kciuki. Super sprawa ćwiczyć na rzeczach z ciucha
świetna koszula! a dżersej szyjesz na overloku czy na zwykłej maszynie? mój łucznik tego materiału nie lubi, albo ja nie umiem go szyć :)
OdpowiedzUsuńRosa, na zwykłej maszynie. Bałam się bardzo tej tkaniny ale poszło jak z płatka. Cięcia były trudniejsze niż szycie. Może to kwestia tkaniny? To był dżersej z dodatkiem streczu (masło maślane?)
OdpowiedzUsuńdzięki jenny :) wygrzebałam w ciuchu kawałek czegoś dżercejowatego, spróbuję jak mi będzie szło
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. Super sprawa ćwiczyć na rzeczach z ciucha
Usuń